Wybór rodzaju przydomowej oczyszczalni ścieków uzależniony jest zarówno od indywidualnych pferencji inwestora, jak i właściwości działki, na której ma stanąć budynek. Do wyboru jest m.in. oczyszczalnia mechaniczno – biologiczna, ale to nie jedyne rozwiązanie, na które możemy się zdecydować.
Cechami charakterystycznymi takiej oczyszczalni są: prosta konstrukcja, niskie koszty instalacji oraz eksploatacji, łatwa obsługa i mała awaryjność. Do jej montażu wymagany jest przepuszczalny grunt i odpowiednio głębokie ułożenie rur drenarskich w podłożu na poziomie co najmniej 1,5 metra powyżej zwierciadła wód gruntowych, a równocześnie w warstwie gruntu, gdzie rozwijają się mikroorganizmu niezbędne do prawidłowego działania oczyszczalni, czyli na głębokości od 0,6 do 1,2 metra. Po wstępnym oczyszczeniu w osadniku gnilnym ścieki trafiają do systemu rur drenarskich, a następnie do gruntu. Wykonując poletko filtracyjne z rurami drenującymi obsypanymi warstwą płukanego żwiru kluczowe jest, aby każda z nich była podłączona do osobnego wyjścia studzienki rozdzielnej i miała długość nie przekraczającą 20 metrów. Odległość między rurami nie może być natomiast większa niż 1,5 – 2 metry.
W tego typu oczyszczalni drenażowej, po wstępnym oczyszczeniu ścieki trafiają przez studzienkę rozprowadzającą do drenów oraz do filtra. Po przejściu przez złoże, dreny zbierające kierują je do studni zbiorczej, a następnie do zbiornika, z którego można je odzyskać i wykorzystywać do podlewania roślin czy mycia samochodu. Tego typu system jest stosowany wówczas, gdy rodzimy grunt jest słabo przepuszczalny lub mamy do czynienia z wysokim poziomem wód gruntowych. W pierwszym wypadku niezbędne jest usunięcie gruntu na głębokości 1,5 metra i zastąpienie go piaskiem lub żwirem, tworzącym naturalny filtr. W drugim buduje się natomiast przepompownię ścieków oraz kopiec filtracyjny, który jest oddzielony od rodzimego podłoża przy pomocy folii. W kopcu zakłada się filtr piaskowy lub żwirowy, wymagający uszczelnienia folią i wykonania zabezpieczenia chroniącego przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych.
Inna ich nazwa to oczyszczalnia mechaniczno – biologiczna. Do grupy tej zalicza się oczyszczalnie z osadem czynnym oraz biologicznym. Wymagają one mało miejsca (średnio jest to około 8 metrów kwadratowych), a co za tym idzie – znajdą zastosowanie na małych działkach. Do ich wad zaliczyć można natomiast wysoki koszt budowy i późniejszej obsługi. Zbiornik tego typu oczyszczalni składa się przeważnie z trzech komór. Pierwsza z nich pełni rolę osadnika wstępnego, druga jest komorą napowietrzania, trzecia – osadnikiem wtórnym.
Wstępnie oczyszczone w pierwszej w nich ścieki są podawane do komory napowietrzania i dalej. Pływające mikroorganizmy, które tlenowo rozkładają ścieki na osad i ciecz nasadową pracują wydajnie pod warunkiem, że są dobrze dotlenione i wymieszane ze ściekami (gwarantuje to urządzenie napowietrzające). Niedotlenione kłaczki opadają na dno, a następnie są przepompowywane do osadnika wtórnego w postaci osadu nadmiernego. W takiej oczyszczalni celowo inicjuje się proces recyrkulacji, co sprawia, że część wracającego osadu powstałego na skutek procesu sedymentacji także zostaje rozłożona. Ciecz nasadową, po uprzednim odprowadzeniu do zbiornika lub studni chłonnej, można wykorzystać gospodarczo.
W tym przypadku ścieki oczyszczane są w złożach glebowo – korzeniowych przez bakterie żyjące w korzeniach roślin. Oddzielone folią od macierzystego gruntu złoże składa się z warstw piasku, żwiru oraz urodzajnego gruntu. Oczyszczone ścieki są odprowadzane do stawu, rowu melioracyjnego albo studni chłonnej. Tego typu oczyszczalnie są sprawne i pozwalają na wykorzystanie oczyszczonych ścieków. Niestety, są drogie w budowie i wymagają dużej powierzchni.